Wcześniej posiadałam blog na Onecie, ale Onet jak to Onet- doprowadza do nerwicy. Wszystko się wiesza, nie znajduje blogów i na dodatek nie pozwala zapisać tworzonej przez dwie godziny notki. Tak więc dbając o swoje zdrowie psychiczne przeprowadziłam się ze swoim blogiem tutaj. Jeśli chcielibyście przeczytać moje poprzednie notki, to podaję adres stary adres bloga www.blauwelt.blog.onet.pl
Tutaj będzie więcej komiksu niż pisania, jak doradził mi mój drogi genialny przyjaciel z Wawy (a konkretnie z Żoliborza). No to nowy Blauwelt uważam za otwarty! *można klaskać*
Cieszę się z Twojej decyzji i rumienię z tego przesłodkiego opisu mnie.
OdpowiedzUsuńTwój Zarumieniony UwG
No bo ja jednak chyba jestem słodka, genialny Warszawiaku <3
UsuńNo to brawo :D Widzę, że ludziom naprawdę puszczają nerwy i przenoszą się tłumnie na inne serwisy. Cóż, nie żebym sama tego nie rozważała, ale poczekam z własną decyzją jeszcze odrobinę.
OdpowiedzUsuńKomiksy, komiksy są fajne :>
Te w moim wykonaniu też? ;> Poza tym, dawno się nie odzywałaś, moja droga ;3
Usuń